27 listopada 2012

Wyglądasz świetnie... z tym gołym tyłkiem

Przeszłam z koleżanką kilka długich ulic, umazana pyszną wedlowską czekoladą. Pewnie dojechałabym tak do domu gdyby nie łaskawi ludzie, spoglądający na mnie z lekkim obrzydzeniem (dla nich ta czekolada nie musiała być taka oczywista). Ta dobrze wychowana małpa uznała, że byłoby to niegrzeczne gdyby mi zwróciła uwagę. Tak, zdecydowanie lepiej się czułam z tym, że pozwoliła mi samej odkryć prawdę.

Kiedyś pewna groźna szefowa miała ogromne oczko w rajstopach. Chyba ktoś powinien jej o tym powiedzieć, ale specjalnie nie było chętnych. Każdy uważał, że nie wypada. Może nie wypadało na oficjalnej konferencji, zaraz po zachęcającym: "jakieś uwagi?", ale czy nie byłoby w porządku delikatnie jej uświadomić jak ekstrawagancko wyglądają jej nogi (zwłaszcza, że wszyscy dowiedzieli się, iż nie zawraca sobie głowy zbyt częstą depilacją...)

Na jednej imprezie sylwestrowej, bardzo wieczorowo ubranej dziewczynie, sukienka zaczepiła się o majtki w ten wredny sposób, że przez dłuższy czas paradowała z gołym tyłkiem. Żeby tego było mało, była w niebotycznych obcasach, do których z kolei przyczepiła się rolka papieru toaletowego i ciągnęła się za nią, dokładnie zaznaczając drogę, którą w ten dostojny sposób przebyła. Nie wiem czy jej przyjaciółki były na tyle pijane, żeby uznać że wygląda świetnie, czy miały dziki ubaw, bo z moimi znajomymi leżeliśmy pod stołem rycząc ze śmiechu.

Nie licz na to, że ktoś Ci pomoże wybrać idealną sukienkę (zakładam, że nie współpracujesz z jedną ze stylistek Vogue'a), albo zwróci uwagę na rozpięty rozporek. Pociesz się tym, że każdy od czasu do czasu zaliczy jakąś małą wpadkę. Spontaniczna wydaje się jednak urocza w porównaniu z tą misternie wypracowaną ;)










2 komentarze:

  1. Jakie to prawdziwe!!
    Człowiek z liściem na głowie...nikt go nie poratuje, nikt mu nic nie powie. Tylko się każdy gapi i już!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Bardzo lubię je czytać! ♥