Jak już wspominałam, szaleję ostatnio z blenderem i miksuję wszystko niczym didżej z remizy strażackiej (podejrzewam, że A. do tej pory nie domyślił się co się stało z biednym widelcem, który obecnie przypomina bardziej świński ogon).
Może warzywne papki nie są zjawiskowe czy specjalnie fotogeniczne, ale ponoć nie liczy się wygląd tylko wnętrze. Ale bez kokieterii i haseł propagandowych. Dziś puree z marchewek, które:
Może warzywne papki nie są zjawiskowe czy specjalnie fotogeniczne, ale ponoć nie liczy się wygląd tylko wnętrze. Ale bez kokieterii i haseł propagandowych. Dziś puree z marchewek, które:
- zawierają witaminę A, C, witaminy z grupy B, a także witaminę E, H, K oraz PP
- ponadto zawierają składniki mineralne, kwas foliowy i wiele innych dobrodziejstw jak błonnik
- korzystnie wpływają na naszą skórę i wzrok, ochronią przed drobnoustrojami, działają antyoksydacyjnie, wzmacniająco na odporność;
- potrafią być urocze, zabawne... a wiadomo, że śmiech to zdrowie :D znalazłam w sieci cudne zdjęcia:
źródłó: 10dailythings.com |
składniki:
- 1kg marchewki
- pół pomarańczy
- łyżka miodu
- kawałek świeżego imbiru
- 2 łyżki masła
- sól
- pieprz cayenne
Marchewki trzeba obrać i pokroić na mniejsze kawałki. Kiedy się ugotują odcedzić i zmiksować z imbirem, połówką obranej pomarańczy, resztą składników, przyprawić solą i pieprzem, wymieszać. Takie puree może być wspaniałym dodatkiem do obiadu. Ma dosyć intensywny smak, jest jak zderzenie zimy z latem na talerzu. Oby zima niedługo przegrała czego sobie i Wam życzę.
Jakie są Wasze sposoby na marchewkę w roli głównej i zimową chandrę?
Ja na chandrę zaglądam tutaj:)) hahaa
OdpowiedzUsuńi jak tu takie cuda miksować:)
OdpowiedzUsuńNie!!! takich nie wolno, takim róbmy zdjęcia i zróbmy galerię marchewki.
Usuńl'amoure - te pierwsze urocze ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
słodkie, prawda? Pozdrawiam!
UsuńNo wszystko fajnie, ale gdzie jest ten sernik o którym pisałaś, hę? U mnie w piekarniku właśnie grzeje się jagodowy :D
OdpowiedzUsuńAaaa no i dzisiaj podczas zakupów polowałam na Pana z torebunią- niestety wróciłam do domu bez trofeum :(
Jagodowy?! mmm... mówiłam, że trafiłam na sernikowego mistrza:) Mój, mimo innej procedury postępowania i innego sera wyszedł identyczny jak poprzedni:) Dziś zakupiłam jeżyny, kto wie co z nimi zrobię. Co do faceta z torebką, to nic straconego;) nie znasz dnia i godziny.
UsuńNo i klops! S sernika jagodowego wyszedł fioletowy gniot...Przekombinowałam tym razem ;)
Usuńuuu, za to jeżyny się przydały:) pozdrawiam Cię mój Ty sernikowy Masterchefie;)
Usuń"S sernika"?????? Dopiero teraz zobaczyłam, co napisałam...żal!
UsuńOdnośnie jeżyn- podziel się zdjęciami!
zdarza się najlepszym:) a co do zdjęć - jest ciasto z jeżynami:)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńzupa z marchewki z dodatkiem imbiru!
OdpowiedzUsuńpyszności:) mam nawet swój ulubiony przepis na blogu na taką zupę:)
UsuńŚwietne te marchewki:) Już same zdjęcia poprawiają nastrój:)
OdpowiedzUsuńMarchewkę najczęściej jemy z jabłkiem i jogurtem. Często też jest jednym ze składników pasty np. z tuńczykiem;-) Puree warzywne z marchewki - fajny pomysł - zwłaszcza kolorystyczny na talerzu:-) Pozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńmarchewka z jabłkiem - klasyk, uwielbiam:)
UsuńA ja lubię wszelkie warzywne papki, szumnie nazywane zupą-kremem. I taką wersję z pomarańczą i imbirem też uwielbiam. Teraz szczególnie z duuuużą ilością imbiru :)
OdpowiedzUsuńpuree z marchewki jest pyszne! ja bardzo lubię również startą na tarce (najwieksze oczka) i podsmażoną, doprawiam do smaku, idealna do obiadu
OdpowiedzUsuńsmażonej nie próbowałam, dzięki!
UsuńPowiedz nam jak można dodać się do obserwowanych? :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy,
http://dwojedopoprawki.blogspot.com/
Nie wiem czy można samemu się obserwować;) żeby obserwować blog, można (będąc zalogowanym ba bloggerze), kliknąć przycisk "dodaj" czy coś, pod listą czytelniczą i tam wkleja się link. Pozdrawiam!
Usuńzimowa chandra !
OdpowiedzUsuńu mnie pełna wiosna + sztorm za oknem
aż mnie przytłacza ta dziwna pogoda ..
a marchewki i blender to mi się tylko z zupą marchewkową kojarzy , chociaż znajomi stwierdzili że to gerberek dla dzieci .. nie znają się :P
nie znają:)
Usuń