Jeżeli chodzi o serniki to jestem konserwą i robię ciągle ten sam - klasyczny. Wyszło jednak na to, że (zupełnie inaczej niż ta krowa) zmieniłam swój pogląd, za sprawą tego kawowego cudeńka, przełamałam się na zawsze, coś we mnie pękło:)
Przepis pochodzi z tej strony, zmieniłam trochę skład i całkowicie spód sernika, wyszedł nieziemski, kremowy, no i się okazało, że sernik może być płaski jak stół.
- 900 g sera trzykrotnie mielonego (użyłam z kubełka President)
- 4 jajka
- 1/2 szklanki kwaśnej śmietany
- 2 łyżki granulek kawy rozpuszczalnej
- 1/4 łyżeczki cynamonu
- 3/4 szklanki cukru
- 1/4 szklanki gorącej wody
- 3 łyżki mąki pszennej
Składniki na spód:
- ok. 100 g herbatników (użyłam Wiatraczków owsianych)
- ok. 30 g mielonych orzechów lub migdałów (użyłam migdałów)
- ok. 30 g cukru
- ok. 50 g masła
1. Herbatniki rozdrobnić na pył, dodać mielone migdały, cukier i roztopione masło. Mieszać, aż powstanie jednolita masa. Tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia, włożyć równomiernie masę i lekko ugnieść.
Piec około 10 minut w piekarniku nagrzanym do temperatury 180 stopni.
2. Ser wymieszać z cukrem przy pomocy miksera. Dodawać jajka, pojedynczo, miksując po każdym dodaniu. Na koniec dodać śmietanę.
3. Kawę i cynamon rozpuścić w gorącej wodzie, wystudzić. Ostudzoną dodawać powoli do masy serowej, miksując. Na koniec wmiksować mąkę.
Wylać masę serową na podpieczony wcześniej spód ciasteczkowy.
Piekarnik nagrzać do 230ºC, włożyć sernik (swój przykryłam folią aluminiową, którą ściągnęłam 10 minut przed końcem pieczenia), piec przez 10 minut. Po tym czasie zmniejszyć temperaturę do 130ºC i piec jeszcze godzinę czasu. Powinien się ściąć, trzeba sprawdzić na środku. Przed podaniem należy go ostudzić przynajmniej kilka godzin w lodówce.
boski i jaki równy!:) takim sernikożercom w moim domu jest mama, ale kawowym nie pogardzę i ja:D
OdpowiedzUsuńpysznie wygląda:)ja jestem otwarta na każdą wersje sernika:) uwielbiam je:D
OdpowiedzUsuńa ja nie lubię jakoś serników, lubiłam w dzieciństwie taki na spodzie cacao i cacao ciasto starte na wierchu
OdpowiedzUsuńwierzchu miało być :)
OdpowiedzUsuńale pięknie się prezentuje:) uwielbiam serniki w każdej postaci:) często goszczą w moim domu:) mniam mniam:)
OdpowiedzUsuńMa taki ładny cappuccinowy kolorek:)
OdpowiedzUsuńA ja....jesli chodzi o serniki, jestem eksperymentatorką:-), więc już chyba nic mnie w tym temacie nie zadziwi... A może się mylę? W każdym razie, serniki płaskie jak stół są mi dobrze znane i baardzo przez mnie lubiane, bo nie wymagają maskowania krateru przed podaniem.
OdpowiedzUsuńKawową nutę uwielbiam, więc Twoj serniczek pałaszowałabym z rozkoszą. :-)
Miłego poniedziałku! :-)
Robiłam ten sernik, jest nieziemski:-). Twój wygląda lepiej niż oryginał:-). U mnie niebawem również cappuccino smak:-)
OdpowiedzUsuńi jak tu się nie skusić na chociaż drobny kawałeczek ?
OdpowiedzUsuńnie da się !
jest idealny :)
Ja lubię eksperymenty - rodzinka nie za bardzo, więc sernik od lat ten sam - waniliowy, ale może kiedyś uda mi się ich przekonać :) Cappuccino lubię, więc Twój sernik powinien mi smakować :)
OdpowiedzUsuńBajeczny!
OdpowiedzUsuńProsty, a w smaku zapewne cudowny. Mam ochotę na kawałek! Zwłaszcza do cappuccino, które dziś po południu na pewno sobie wypiję. :)
OdpowiedzUsuńGenialna sprawa. Ten sernik łączy w sobie to co uwielbiam: sernik i kawę. Robię w weekend ! :)
OdpowiedzUsuńJako zupełnie nowa fanka serników, nie mogę przejść obok niego obojętnie. Wygląda wspaniale!
OdpowiedzUsuńOjojciu, jaki smaczny:)
OdpowiedzUsuńTo musi być boskie...
OdpowiedzUsuńjuż od dawna mam ochotę na kawowy wypiek, wygląda cudnie :)
OdpowiedzUsuńmusi być booooski <3
OdpowiedzUsuńświetny, musi być pyszny:)))
OdpowiedzUsuńWygląda bosko. Zjadłabym kawałek takich sernikowych pyszności :-)
OdpowiedzUsuńmniam pychota, zjadłabym taki sernik :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam :)
Ostatnio ciężko mi wstać rano, więc powinnam kawałek zjeść na śniadanie.
OdpowiedzUsuńO, a to co Dybki lubią najbardziej! Kawałek sernika na balkonie w słońcu wraz ze schłodzonym prosecco! Mmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
OdpowiedzUsuńAle bomba!:) Przelykam glosno sline i zeby sie nie meczyc chyba sobie pojde jeszcze raz poczytac o konkursie:)))
OdpowiedzUsuńBuzka!:*
marzy mi się taki serniczek od dłuższego czasu :P wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńi nie wiem, czy to ciasto zachwyca mnie bardziej "bo sernik", czy "bo cappuccino" :-)) cudo!
OdpowiedzUsuńJestem zakochana we wszystkich sernikach, kusisz mnie bezlitośnie tymi zdjęciami :)
OdpowiedzUsuńTwoje wypieki prowadzą mnie na pokuszenie!
OdpowiedzUsuńWspaniałości.
I zaraz udaję się do lodówki,zrobiłam dzisiaj dulche de leche...
Kocham serniki, mają być kremowe, wilgotne żeby podbiły moje serce i podniebienie - Twój wygląda na taki, który z powodzeniem może być takim słodkim złodziejem!!!
OdpowiedzUsuńsernik wygląda idealnie :) uwielbiam takie, które pozostają płaskie :D
OdpowiedzUsuńSernik a jeszcze do tego kawowy akcent... uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kawowe serniki ;) Pyszności!
OdpowiedzUsuńKawka i sernik w jednym :) mniam !
OdpowiedzUsuńA niech mnie! Pychota musiała Ci wyjść! ;)
OdpowiedzUsuńOoo coś dla mnie, wspaniały:-))
OdpowiedzUsuńmmm :0 uwielbiam sernik a jeszcze o takim smaku ;)
OdpowiedzUsuńSernik taki, że aż ślinka cieknie:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńA jednak! UYdało się- masz prosty jak blat sernik! :)
OdpowiedzUsuńWygląda mega zachęcająco. Też jestem sernikomaniakiem i pożeram je w każdej ilości!
Wykwintny :) Super
OdpowiedzUsuńWygląda na pyszny:)
OdpowiedzUsuńDzięki za przepis właśnie go robię z drobnymi modyfikacjami :D
OdpowiedzUsuń